Preview Mode Links will not work in preview mode

Dec 05, 2023

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.

– Moja córeczka miała guza w głowie. Lekarze musieli operować. Odetchnęliśmy z ulgą, bo wykluczyli nowotwór złośliwy. Wróciła do domu, ale po dwóch tygodniach zmarła. Nasze ukochane i jedyne dziecko miało dziesięć lat. Żona całe dnie przesiadywała na cmentarzu, w tym samym czasie odszedł też jej tata. Nie dało się tak żyć. Gdy w stanie wojennym pojawiła się możliwość wylotu do Kanady, długo się nie zastanawialiśmy. Ale śmierć i tam nie zostawiła mojej rodziny w spokoju. Straciłem żonę i zostałem całkiem sam. Polski już nigdy nie odwiedziłem i nie zamierzam – przyznaje Jan Lubański, były piłkarz ŁKS Łodź i młodszych roczników drużyn narodowych.