Jan 10, 2024
– Ciężko jest, czasem bardzo ciężko. Oddycham tylko przeponą; szybko się męczę. Gdy mówię, ledwo mnie słychać. Jednak tak całkiem zamilknąć bym nie chciał. Trzeba żyć, ile się da. Nogi też bolą, ale zacisnę zęby i idę. Nawet na mecz Wisły Kraków z wnukiem czasem się wybiorę – mówi Zbigniew Płaszewski, mistrz Pol- ski z Białą Gwiazdą i jeden z bohaterów zwycięskiego meczu nad Holandią (2:0).
Lubański, Podolski, Klose... Który kibic nie zna tych piłkarskich nazwisk? Są wśród bohaterów tej 10-odcinkowej serii. A jednak nie chodzi o Włodzimierza, tylko o Jana Lubańskiego, zapomnianego piłkarza Łódzkiego Klubu Sportowego, który dźwiga ciężar dramatycznych przeżyć; nie chodzi też o Lukasa, a o jego ojca – Waldemara Podolskiego. Z kolei bohater pierwszego rozdziału Józef Klose jest tatą Miroslava. Ojcowie mistrzów świata opowiadają o swoich piłkarskich karierach, o trudnym i pełnym przygód życiu w Polsce, kiedy jeszcze nawet im się nie śniło, że synowie zostaną gwiazdami futbolu. W serii obowiązuje idealna równość i demokracja – każdy odcinek waży tyle samo, w każdym jest historia człowieka, któremu życie zorganizowała piłka. Stawała się szansą, przeznaczeniem, a czasem może nawet przekleństwem. Bohaterowie otwierają przed nami swój mikrokosmos, próbują uzasadnić decyzje sprzed lat, wytłumaczyć się z błędów, pochwalić sukcesami. Liczą się subiektywne relacje, przedstawienie rzeczywistości właśnie z ich punktu widzenia (było to niemożliwe tylko w trzech przypadkach, kiedy bohaterami rozdziałów są nieżyjący już dzisiaj piłkarze, ale wtedy głos oddaliśmy ludziom, którzy ich dobrze znali).