Preview Mode Links will not work in preview mode

Aug 04, 2023

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.

– Gdy przyjrzymy się dotychczasowym definicjom męskości, opartym na wzorcach społecznych, to wchodzimy w stereotypy i nadużycia. Dzisiaj trudno jest zdefiniować męskość, ponieważ prawie wszystkie rzeczy, które były kiedyś utożsamiane tylko z mężczyznami, dzisiaj mogą określać też kobiety. Fundament męskości, który był kiedyś oparty na takich wskaźnikach jak dążenie do celu, sukces czy utrzymywanie rodziny, kruszy się – mówi dr Marcin Capiga.

W najnowszym odcinku podcastu Forbes Women rozmawiamy o nowej definicji męskości. I o tym, jak ta idea, pomysł na to, jak powinni funkcjonować mężczyźni, a nawet — kim powinni być, się zmienia. Moim gościem jest Marcin Capiga, doktor nauk humanistycznych, certyfikowany Coach EMCC (European Mentoring & Coaching Council), certyfikowany trener biznesu i trener zmiany, autor cyklu "Maski Męskości".

Ciężar utrzymania domu jeszcze do niedawna w większości leżał na barkach mężczyzn. To mężczyznom przypisywane były takie cechy jak odwaga i takie obowiązki jak finansowe utrzymywanie rodziny. To był ideał dla wielu mężczyzn i wielu kobiet. Jak tłumaczy mój gość, takie myślenie można porównać do życia w kłamstwie. A to kłamstwo miało dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście złudne.

Dla wielu osób patriarchalny ideał męskości do dzisiaj daje poczucie bezpieczeństwa. Stąd też mamy nurty prawicowe, które bardzo mocno walczą, żeby ten wzorzec zachować. – Gdy się przyjrzymy głębiej i zajrzymy za scenę tego patriarchatu – opowiada dr Marcin Capiga – to zobaczymy bardzo dużo smutku, chorób u mężczyzn, którzy nie mają świadomości swoich emocji, którzy biorą na swoje barki za dużo, a odpowiedzialnością nie dzielą się z kimś innym, bo właśnie boją się, że stracą obraz ideału męskiego.

– To był taki wzorzec, który z jednej strony dawał nam ułudę poczucia bezpieczeństwa, z drugiej strony powodował bardzo dużo skutków negatywnych, które sobie uświadamiamy dopiero dzisiaj. I których współcześni mężczyźni nie chcą powtarzać – dodaje mój gość.

Jesteśmy przed wprowadzeniem w Polsce dyrektywy Women on Boards, ale jak pokazują raporty 30% Club Poland i Fundacja Liderek Biznesu, w zarządach i radach spółek jest wciąż niewiele kobiet, a w większości korporacji nadal panuje dyskryminacyjna kultura pracy. Co zrobić, żeby zmienić ten stan rzeczy, dyskutowano na spotkaniu "Świadome Przywództwo", na debacie 30% Club i Fundacji Liderek Biznesu, w której niedawno brałam udział. W czasie spotkania pojawiały się głosy i opinie o tym, że młody, zdolny mężczyzna jest dziś sfrustrowany, że ma małe szanse na zostanie np. partnerem w firmie prawniczej, bo przy dzisiejszym podejściu równości to miejsce należy się kobiecie.

Podobne słowa usłyszałam niedawno także w Szwajcarii na konferencji Equal Voice. Wyszedł wtedy na scenę prezes wielkiej firmy i powiedział: "Wiem, że to będzie tu niepopularne, ale te wszystkie postulaty i działania sprawiają, że młodzi mężczyźni są sfrustrowani. Słyszę to wszędzie. Dość tej równości, dość praw kobiet, bo młodzi mężczyźni, którzy czekają na awanse są w gorszej sytuacji niż ich ojcowie, są sfrustrowani…"

Ten sposób myślenia, zgodnie z którym to kobiety (a zwłaszcza feministki) ponoszą odpowiedzialność za to, że mężczyźni doświadczają współcześnie różnorodnych trudności (w karierze, ale też problemów z określeniem własnej tożsamości), jest wciąż obecny. Tymczasem dane pokazują, że wejście kobiet na rynek pracy nie wypycha z niego mężczyzn – przekonanie, że jeśli jedna płeć zyska, to druga straci, okazuje się błędne (Linda Scott „Kapitał Kobiet”).

Liczne prace naukowe pokazują, że burzenie tradycyjnego modelu męskości, charakteryzującego się poczuciem uprzywilejowania, dominacją, wymuszaniem posłuszeństwa i usprawiedliwiające zachowania przemocowe i nadużycia, to korzystna sytuacja dla wszystkich. Równouprawnienie niekoniecznie musi oznaczać kryzys męskości. A przejęcie od kobiet części obowiązków opiekuńczych pozwala mężczyznom na rozwinięcie nowych kompetencji, często szybciej i skuteczniej niż przez lata szkoleń. "Nie do końca wierzę w kryzys męskości. Wierzę, że mamy kryzys definicji męskości. A jak to w kryzysach i w chaosach – w Grecji mówiło się, że z chaosu powstaje życie – powstanie z tego coś dobrego" – mówi Marcin Capiga.

BIO

dr MARCIN CAPIGA — Trener biznesu, mówca inspiracyjny, właściciel firmy szkoleniowo-doradczej TRAINING TREE. Specjalizuje się w przywództwie, komunikacji i twardej empatii. Od 2021 roku autor podcastów i webinariów „Maska Męskości”, gdzie z zaproszonymi gośćmi, przedstawicielami świata nauki, biznesu i psychologii rozmawia o współczesnych mężczyznach oraz zjawiskach związanych z męskością.