Oct 31, 2023
To jest "Stan Wyjątkowy na wybory" — powyborcze wydanie słuchowiska politycznego, które przygotowują Andrzej Stankiewicz, Dominika Długosz, Kamil Dziubka i Renata Grochal.
W tym wydaniu omawiamy kulisy negocjacji między KO, Trzecią
Drogą i Lewicą, które w ciągu kilku dni skończą się podpisaniem
umowy koalicyjnej. Jej elementem będą twarde rozliczenia z PiS.
Nowa koalicja naciska w związku z tym na prezydenta, aby to jej
wspólny kandydat Donald Tusk dostał misję tworzenia rządu.
Prezydent wciąż się waha, bo z kolei PiS naciska, aby to Mateusz
Morawiecki jako kandydat zwycięskiej partii dostał misję tworzenia
rządu.
Autorzy „Stanu Wyjątkowego” pokazują na konkretnych przykładach, że
politycy PiS wcale nie wierzą, że uda się im stworzyć rząd. Grają
na czas, by przygotować sobie złote, ewakuacyjne spadochrony.
Działy kadr instytucji i spółek kontrolowanych przez PiS mają pełne
ręce roboty — niektórzy uciekają na emerytury i w stan spoczynku,
inni odbierają ostatnie podwyżki, dzięki którym wzrosną ich
odprawy.
To, czy Duda powierzy misję premierowską Morawieckiemu nie ma
praktycznego znaczenia — tylko przedłuży rządową agonię PiS.
Prezydent nie ma instrumentów, aby zablokować powołanie rządu Tuska
— może je tylko opóźniać.
Choć — to teoria spiskowa — jest jedna taka możliwość. Chodzi o
formalny trik. Otóż spośród sędziwych posłów Duda wskazuje
marszałka-seniora — czyli posła otwierającego pierwsze posiedzenie
nowego Sejmu, odbierającego przyrzeczenia od posłów i
przeprowadzającego głosowanie nad wyborem nowego marszałka. Nowego
marszałka wskaże większość, a zatem to będzie pierwszy test dla
koalicji KO-3D-Lewica, która po wyborze przejmie kontrolę nad
Sejmem.
No to, ale co się stanie, jeśli senior otworzy posiedzenie,
odbierze przyrzeczenia i przerwie obrady bez wyboru marszałka?
Nazwiska seniorów zaproponowane przez Państwową Komisję Wyborczą
prezydentowi pobudzają wyobraźnię, bo są tam m.in. Jarosław
Kaczyński (74 l.) i Antoni Macierewicz (75 l.), którzy w swym
politycznym życiu już niejedne proceduralny numer wywinęli.
Ale — jak się dowiadują twórcy „Stanu Wyjątkowego” — prezydent ma
inne pomysł na marszałka-seniora. To marszałkini-seniora. Czy dawna
minister rządu Morawieckiego, sojuszniczka Beaty Szydło gotowa jest
zablokować nową koalicję?