Preview Mode Links will not work in preview mode

Jan 31, 2023

Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio.

Gościem Witolda Jurasza w „Raporcie międzynarodowym” jest Adam Kobieracki, były zastępca sekretarza generalnego NATO i absolwent MGIMO - uczelni, której absolwenci w ostatnim czasie zostali gremialnie zwolnieni z polskiego MSZ. Tymczasem Adam Kobieracki jako absolwent moskiewskiego uniwersytetu bez przeszkód pełnił ważne funkcje w NATO. „Lord Robertson, przyjmując mnie do pracy w Sojuszu, powiedział, że bardzo liczy na to, że moja wiedza o Rosji i znajomość Rosjan pomogą Sojuszowi zrozumieć, o co Rosjanom chodzi” – tłumaczy dyplomata. Co mówi o Rosji? „To, że stało się, co się stało, nie oznacza, że Rosja nie miała szans cywilizacyjnych w latach 90.” - stwierdza i wskazuje, jaki błąd popełnił Zachód po rozpadzie ZSRR. „Myśmy nigdy Rosji nie pokazali, że ona przegrała Zimną Wojnę. Zachód robił wszystko, żeby Rosji osłodzić tę porażkę” – ocenia. Co myśli o inwazji Rosji na Ukrainę? „Nie wiem, jak to się skończy, ale moim zdaniem wojna jest na lata, a sam konflikt jest na dekady. To jest bardzo zła wiadomość dla Ukrainy” – konkluduje. Czy pomogą dostawy broni dla Kijowa? Czy po czołgach przyjdzie czas na przekazanie Ukrainie myśliwców F-16? „To będzie zależało od sytuacji na froncie” – wskazuje gość Witolda Jurasza. „Większych tabu po stronie zachodniej co do przekazywania sprzętu nie ma” – dodaje. W „Raporcie międzynarodowym” także o znaczeniu rozszerzenia NATO, o tym, czy Turcja jest w stanie zablokować członkostwo Szwecji i Finlandii w Sojuszu, czy Polska i kraje bałtyckie były swego czasu członkami NATO drugiej kategorii i o planach ewentualnościowych dla wschodniej flanki na początku XXI wieku. „Na Zachodzie zakładano, że zagrożenie wojskowe porównywalne do zagrożenia sowieckiego na terytorium Rosji już nie powstanie. Powstało” – mówi Adam Kobieracki.