Gdy rok temu otwarcie
powiedziałem o chęci odejścia z Bayernu, zaczęto mnie atakować.
Niemcy byli zdziwieni, że ktoś się postawił. Wyłożyłem karty na
stół i nie ukrywałem swoich uczuć, bo chciałem mieć czyste
sumienie. Po całym zamieszaniu wokół transferu odbyłem z szefami
bardzo szczerą rozmowę, między innymi na temat funkcjonowania
klubu. W tamtym momencie Hoeness i Rummenigge zobaczyli we mnie
człowieka, który ma coś do powiedzenia. Przetrwałem trudny moment,
a dziś jestem w Monachium szczęśliwy. Moje relacje z władzami
Bayernu nigdy nie były lepsze – mówi w obszernym wywiadzie dla
Onetu Robert Lewandowski.
About the Podcast
Nie masz czasu czytać artykułów, a chciałbyś być na bieżąco? Posłuchaj najlepszych tekstów Onetu.