Preview Mode Links will not work in preview mode

Mar 21, 2024

„Wkurzyła Tuska”. To słowa, które usłyszały autorki „Wyborów kobiet” Arleta Zalewska i Aleksandra Pawlicka — od ministrów w rządzie. Sprawa kulis aż dwóch posiedzeń rządów, na których przyjmowano projekt ustawy o działach. Choć z nazwy projekt wydaje się nudny, to dotyczy spraw, które rozgrzewa każdy rząd i ministrów, bo dotyczy wpływu, władzy i kasy.
 
W skrócie chodzi o przenoszenie kompetencji z jednych ministerstw do innych. I jak zawsze w takich sytuacjach ktoś zyskuje, a ktoś traci. Kluczowe i kontrowersyjne zmiany dotyczą „energetyki”, za którą do tej pory odpowiadała ministra klimatu i środowiska. Teraz się to zmieni. To łakomy kąsek szczególnie ze względu na środki unijne, które rząd będzie wydawał na inwestycje: w niekonwencjonalne źródła energii, wiatraki, atom, ale też wodór. Na zmianach straci Trzecia Droga i ministra Paulina Hennig-Kloska, a zyska Koalicja Obywatelska i ministra przemysłu, czyli szefowa nowo powołanego resortu — Marzena Czarnecka.
 
W najnowszym odcinku wideopodcastu omawiamy, co działo się na dwóch posiedzeniach rządu, gdy omawiano tę sprawę i dlaczego minister Maciej Berek, autor ustawy o działach „łapał się za głowę”, gdy głos zabierała ministra Hennig-Kloska. Ostatecznie rząd projekt przyjął i trafił on do Sejmu.
 
Ale spory rozpalają nie tylko koalicję rządową. W ostatnich dniach jesteśmy też świadkami awantury w Zjednoczonej — pytanie, czy już nie tylko z nazwy — Prawicy. Na ring (w krótkich spodenkach) wyszli po jednej stronie Patryk Jaki i jego ludzie, po drugiej Mateusz Morawiecki i jego ekipa. Taka wewnętrzna walka nie dziwi prowadzących „Wyborów kobiet” — to, co może zaskakiwać to moment. Bo po pierwsze mamy sam środek kampanii wyborczej do samorządów, a po drugie to w tym tygodniu przypada „100 dni rządu Tuska” i czas pierwszych rozliczeń ze „100 konkretów”. I zamiast skupiać się na wytykaniu błędów nowego rządu, politycy PiS-u sami przykryli te dyskusje awanturą i rozliczeniami siebie nawzajem z rządów... Mateusza Morawieckiego. Co zabawne, z jednej i drugiej strony padają bardzo trafne zarzuty dotyczące błędów czy to w sprawie europejskiej polityki Mateusza Morawieckiego, czy braku pieniędzy z KPO albo akceptacji dla „Zielonego Ładu”. Ekipa byłego premiera rewanżuje się zarzutami o nieudolną naprawę sądów i niedokończoną reformę wymiaru sprawiedliwości. Finalnie jedni i drudzy zarzucają sobie przyłożenie ręki do słabego wyniku PiS-u w ostatnich wyborach. 
 
W trzeciej części dołącza do nas posłanka Trzeciej Drogi, Agnieszka Kłopotek. Prywatnie małżonka byłego posła PSL-u, Eugeniusza Kłopotka. To posłanka Kłopotek ujawniła skandaliczne słowa posłanki PiS-u, dziś kandydatki na prezydentkę Łodzi — Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom, które wypowiedziała w Sejmie: „jakbym miała taką matkę, to bym się zabiła”. Posłanka Kłopotek opowiada o okolicznościach tamtej sytuacji. Rozmawiamy też o zmianach w prawie aborcyjnym, bo posłanka PSL-u ma w tej sprawie poglądy zupełnie inne niż liderzy Trzeciej Drogi. 
 
Czym są „Wybory kobiet”? 
To autorski przegląd wydarzeń politycznych dwóch dziennikarek — Arlety Zalewskiej i Aleksandry Pawlickiej. W połowie programu dołącza do nich gościni, to ważne polityczki, które reprezentują różne strony politycznej sceny. „Wybory kobiet” to wspólny projekt Newsweeka, Faktów TVN, TVN24GO i Onetu Audio. #płatnawspółpraca